Font Resizer
Polityczna zmiana na Białorusi?
Pytanie: Jakie jest prawdopodobieństwo zmiany układu sił w wyborach prezydenckich na Białorusi 9 sierpnia b.r.? Czy zbiorowa świadomość Białorusinów jest na to gotowa?
Odpowiedź Wniebowstąpionego Mistrza, Saint Germain dana poprzez Kima Michaelsa w trakcie seminarium internetowego 31/7-02/8 2020 „Bądź Boską Matką w działaniu”.
Moi Kochani, chociaż bardzo chciałbym, aby Białoruś dokonała znaczącego postępu w kierunku Złotej Ery, to istnieje małe prawdopodobieństwo, że obecny prezydent nie zostanie wybrany na kolejną kadencję. Ma to wiele wspólnego z kilkoma czynnikami.
Przede wszystkim Białorusini nie są jeszcze gotowi na bardziej otwartą i można powiedzieć bardziej demokratyczną formę rządów. Obecnie nie istnieje prawdziwa alternatywa – osoba lub grupy osób, które mogłyby doprowadzić Białoruś do postawienia następnego kroku w tym kierunku.
Ma to związek nie tylko z Białorusią, ale także z sytuacją w Rosji, a konkretnie z Władimirem Putinem i jego planami. Chce on, aby Białoruś została z powrotem wchłonięta przez to, co teraz nazywa Rosją, ale co właściwie nadal jest Związkiem Sowieckim. Chciałby on aby obecny prezydent wprost zrezygnował ze swojej władzy, aby Białoruś w gruncie rzeczy stała się częścią Rosji. Oczywiście nie tego chce większość Białorusinów i nie jest to coś, co zawiera matryca Złotej Ery dla Białorusi. Ale żeby tego uniknąć, istnieje potrzeba silnego przywódcy, nawet jeśli będzie on zbyt silny w kwestii traktowania swego narodu.
Jest to przykład, w którym nie można przejść do idealnej sytuacji. Ponieważ gdyby doszło do zmiany rządu, jest bardzo prawdopodobne, że Putin zrobi wszystko, co w jego mocy, aby Białoruś została wchłonięta przez Rosję/ Federację Rosyjską. Nie przyniosłoby to długofalowej korzyści ani Rosji, ani Białorusi. Realnym sposobem uniknięcia tego jest to, aby prezydent, któremu udało się do tej pory tego uniknąć, pozostał przy władzy, dopóki w białoruskim równaniu nie nastąpi jakaś pozytywna zmiana.
Copyright © Kim Michaels
Copyright dla tłumaczenia © Paweł Kontny